Ta stosunkowo rzadka odmiana ospy zdiagnozowana została u kilku pacjentów na terenie Wielkiej Brytanii. Podobne przypadki wykryto w tym kraju również przed czterema laty, choroba ta wykazuje podobny przebieg co do znanej nam ospy wietrznej, dlatego w większości przypadków nie wykazuje groźnych objawów. Statystycznie jednak dosyć trudno jest się nią zarazić, tym bardziej, że jest to choroba odzwierzęca. Pacjenci, którzy są obecnie leczeni w szpitalu Londynie, najpewniej zarazili się ospą małpią w czasie ich podróży po Nigerii.
Czym jest ospa małpia?
Ospa małpia to niezwykle rzadka choroba – jak sama nazwa wskazuje, występuję głównie u przedstawicieli naczelnych. Pierwszy przypadek wykrycia tego rodzaju ospy miał miejsce w roku 1958, został on wówczas zdiagnozowany u małp, które przetrzymywane były w niewoli. Oficjalny przypadek stwierdzenia tej choroby u ludzi został stwierdzony w roku 1970 w Zairze. Od tego czasu ospę małpią u ludzi odnotowywano jedynie na terenie Afryki. W 2003 roku po raz pierwszy choroba ta pojawiła się w Stanach Zjednoczonych, a następnie w 2018 r. w Wielkiej Brytanii.
Czy ospa małpia jest groźna?
W większości przypadków ludzie zarażeni ospą małpią przechodzą ją dosyć łagodnie i w stosunkowo szybkim czasie zdrowieją. Przebieg tej choroby porównać można do znanej nam ospy wietrznej, która regularnie pojawia się w naszym kraju. Ospą małpią można zarazić się poprzez bezpośredni kontakt z osobą zarażoną.